Błędy w pielęgnacji

Błędy w pielęgnacji

Błędy popełniane podczas pielęgnacji skóry utrudniają lub wręcz uniemożliwiają uzyskanie optymalnego efektu leczenia. Z mojego doświadczenia wynika, że podstawowym źródłem informacji jest dla pacjentów Internet, na drugim miejscu koleżanki, potem kosmetyczka, na końcu natomiast specjalista dermatolog! Czy nie powinno być odwrotnie?

Korygując lub całkowicie zmieniając pielęgnację, narażam się niejednokrotnie na krytykę, a nawet wrogość. Podtrzymuję jednak swoje stanowisko i przedstawiam poniżej najczęstsze nieprawidłowości.

  • Zbyt częste mycie twarzy, codzienne mycie żelami pilingującymi, żelami zawierającymi kwasy, mycie twarzy żelami pod prysznic lub zwykłym mydłem.
  • Kupowanie wielu kosmetyków w drogerii, używanie ich łącznie lub kilka dni, z braku efektu kolejne zmienianie, skutkujące posiadaniem szafki niepotrzebnych produktów.
  • Upodobanie do stania pod strumieniem gorącej wody, doprowadzające do zaostrzenia trądziku na ciele, suchości skóry, świądu, a nawet pokrzywki mechanicznej.
  • Niechęć do regularnego używania balsamów do ciała, w sytuacji, gdy są one najprostszym rozwiązaniem i skutecznym, pod warunkiem stosowania.
  • Moda na urządzenia typu szczoteczki, masażery, bańki antycellulitowe, spowodowała wiele szkód, ponieważ używane zbyt często, bez konsultacji, powodują trudne do usunięcia problemy, np. popękane naczynka.
  • Niechęć do stosowania ochrony przeciwsłonecznej. Przykładowo, nie da się połączyć leczenia trądziku różowatego, przebarwień, zmarszczek, z brakiem ochrony przeciwsłonecznej, jest to niemożliwe.
  • Zaprzestawanie zaleconej pielęgnacji, po uzyskaniu efektu, zmiana kosmetyku bez konsultacji z dermatologiem, skutkująca pogorszeniem lub nawet zniweczeniem efektów leczenia.
  • „leczenie” u trichologa…ale to już temat na odrębny wpis.