Jesień wydaje się, że jest dość łagodnym czasem dla alergików. Sezon pylenia uczulających roślin wiatropylnych takich jak drzewa, trawy i chwasty zakończył się. Jednak wilgotne ciepłe jesienne dni sprzyjają wzrostowi grzybów pleśniowych, co powoduje u uczulonych pacjentów pojawienie się głownie objawów nieżytu nosa i duszności astmatycznych wymagających wizyty u alergologa, diagnostyki i odpowiedniego leczenia. Z wielu gatunków grzybów pleśniowych najczęściej uczulają zarodniki grzybów z rodzaju Alternaria i Cladosporium. Zarodniki grzybów są wszędobylskie, możemy je spotkać w powietrzu przez cały rok i dlatego zasadniczo zaliczamy je do alergenów całorocznych.

Wyraźne nasilenie objawów uczulenia obserwuje się latem i jesienią, kiedy grzyby mają najlepsze warunki wegetacji wśród spadających liści ściółkujących lasy i trawniki w parkach. Spacery w tych miejscach w czasie pięknej polskiej złotej jesieni sprzyjają ekspozycji na te alergeny i pojawianiu się objawów alergii szczególnie nieco wietrzne dni, których nie brakuje w jesienne dni. Alergia na grzyby pleśniowe często współtowarzyszy innym uczuleniom na pyłki roślin, ale mimo że jesienią stężenie zarodników nie osiąga największych wartości to jest ono często wyraźnie odczuwalne przez pacjentów, gdyż pozostają jako jedyne alergeny w powietrzu przy braku innych alergenów roślin. Jest to też najlepszy czas na diagnostykę tych uczuleń, bo objawy nie są wywołane uczuleniami na inne alergeny roślinne. Tak więc jeśli masz objawy alergii dróg oddechowych jesienią, to prawdopodobnie są one spowodowane grzybami pleśniowymi, bo to ich alergeny dominują w powietrzu.

Dodatnie testy na te alergeny korelujące z objawami alergicznymi po ekspozycji na zarodniki uczulających grzybów, pozwalają jasno określić przyczynę uczulenia. Istnieją także grzyby pleśniowe, które szczególnie upodobały sobie środowisko zamkniętych pomieszczeń o dużej wilgotności, i słabo wentylowanych, jak łazienki, piwnice, pralnie, altanki i szopki oraz inne pomieszczenia gospodarskie. Najczęściej w pomieszczaniach uczulają zarodniki grzybów z rodzaju Aspergillus i Penicillum, dla których istotnym rezerwuarem jest kurz domowy oraz systemy klimatyzacyjne. Alergeny grzybów pleśniowych często są marginalizowane i niedoceniane, ale trzeba wiedzieć, że ich zarodniki są zacznie mniejsze od pyłków roślin i tym samym łatwiej przenikają do dolnych dróg oddechowych wywołując ataki duszności astmatycznej. Dlatego uczulenia na grzyby pleśniowe trzeba diagnozować i leczyć, a jesień jest najlepszym czasem by to zrobić. W specjalistycznej poliklinice ALERGODERM można wykonać testy na alergeny Alternarii, Cladosporium, Aspergillus i Penicillum, a także na roztocza kurzu domowego przy pomocy oznaczeń swoistych przeciwciał IgE na te alergeny badane w surowicy krwi pacjenta. Jednocześnie zostanie zdiagnozowana choroba alergiczna i włączone skuteczne leczenie, co pozwoli cieszyć się jesiennymi spacerami bez objawów choroby alergicznej.